Dzisiaj akurat ciepło na dworze, ale chyba w powietrzu czuć już nadchodzącą jesień...
I wyszło szydło z worka. No i masz ...... myślałam, że już nie będę dziergała ... a tu .... naczynia nie pozmywane, pranie nie poskładane, a ja co? ...... zrobiłam swoją Yo-Yo w moherowym bereciku :)
Jej wielkość to 21 cm.
Potem zrobiłam ślimaczka - igielniaczka z radosną minką ( 12 cm )
Wesołego dziadunia (24 cm) zobaczyłam na jednej z internetowych stron z amigurumi i musiałam go mieć :)
W kieszonkach spodenek można przechowywać drobiazgi np. szydełka, nici czy centymetr.
Cały tercet
Dziękuję
za Wasze komentarze, dały mi tyle pozytywnej energii.;) Dziękuję, że zostawiacie u mnie swój ślad :) Odwiedzam
również Wasze blogi i znajduję takie piękne rzeczy, że tylko czytać,
oglądać i zachwycać się
Słońca i pogody ducha Wam życzę!
Słońca i pogody ducha Wam życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz