środa, 21 września 2016

Zabawy szydełkiem ciąg dalszy...

Ostatni dzień astronomicznego lata.
Dzisiaj akurat ciepło na dworze, ale chyba w powietrzu czuć już nadchodzącą jesień...
I wyszło szydło z worka. No i masz ...... myślałam, że już  nie będę dziergała ... a tu .... naczynia nie pozmywane, pranie nie poskładane,  a ja co? ......  zrobiłam  swoją Yo-Yo w moherowym bereciku :)



Jej wielkość to 21 cm.

 Potem zrobiłam ślimaczka - igielniaczka z radosną minką ( 12 cm )


 Wesołego dziadunia (24 cm) zobaczyłam na jednej z internetowych stron z amigurumi i musiałam go mieć :)



 W kieszonkach spodenek można przechowywać drobiazgi np. szydełka, nici czy centymetr.


Cały tercet







Dziękuję za Wasze komentarze, dały mi tyle pozytywnej energii.;) Dziękuję, że zostawiacie u mnie swój ślad :) Odwiedzam również Wasze blogi i znajduję takie piękne rzeczy, że tylko czytać,  oglądać i zachwycać się
 

Słońca i pogody ducha Wam życzę!

poniedziałek, 5 września 2016

Stummelchen i Borys

 O raaaany, ile tu pajęczyn! Strasznie zakurzył mi się ten zakątek,  nie zaglądam tu prawie w ogóle... aż wstyd, ale po prostu nie mam czasu. 

Jakoś ostatnio wena twórcza chwilowo mnie opuściła .... jednak już powróciła z czego bardzo się cieszę , to też najlepsze lekarstwo na chandrę i gorsze dni, których ostatnio u mnie nie brakuje.... :) 
 ......weekend upłynął mi w towarzystwie niesfornego Stummelchen :)
 

 na stojąco  ma 32 cm, ale woli siedzieć :)





 a oto Borys :)



ma 17 cm i czeka na spodenki .

Dziękuję za Wasze komentarze :)