poniedziałek, 22 lutego 2016

Co zasiejesz to zbierzesz



Po szydełkowanych sówkach dla dzieci z Domów Dziecka przyszedł czas na Szydełkowe Hospicjuszki , które szydełkują słodkie maskotki Bigli Migli by przekazać je na licytację na  Bazarku na rzecz hospicjum dla nieuleczalnie chorych dzieci w Gdyni.

 Mój pierwszy i na pewno ni ostatni:)






 KOCHANI ZAPRASZAM DO UDZIAŁU W LICYTACJACH DLA DZIECI Z HOSPICJUM W GDYNI
https://www.facebook.com/events/1636997719883685/
Bazarek na rzecz nieuleczalnie chorych dzieci z Hospicjum w Gdyni. 

A jak już szydełka i włóczka wyciągnięta to powstał misiaczek :)





Pyszczek filcowany na sucho :)








I efekt końcowy :)




 Miłego popołudnia

niedziela, 7 lutego 2016

Poduszka i ubranko na telefon



To moje pierwsze od wielu lat  prace na drutowych..
 Wyznaczyłam sobie nowe zadanie: przynajmniej częściowo pozbyć się zapasów włóczek, bo miejsce zajmują, a pożytku nie ma. 
Na pierwszy ogień poszedł akryl, otrzymany niegdyś w prezencie, i powstała poszewka na poduszkę
Bardzo fajnie szybko się robiło  zimową poduszkę. Jestem zadowolona z efektu, przytulna ale nie babcina.. 




I wzór w zbliżeniu 



 Poduszkę robiłam z jednego kawałka , nabrałam odpowiednia ilość oczek, aby mieć ok 40 cm i jechałam taki szalik.. na końcu zrobiłam kilka centymetrów ściągaczem z dziurkami na guziki. Po zakończeniu robótki zszyłam  odpowiednio dwa boki.
 Następnie na warsztat trafiła resztka włóczki z której powstało ubranko na telefon , podpatrzone TUTAJ



 Kolor jest niestety przekłamany :(