O czym teraz myślę ?
Kiedy ujrzałam ten świat, był rok 19.. … Kiedy nauczyłam się pisać daty, świadomie je odczytywać, był rok 19.. … Kiedy kończyłam moje szkoły, kiedy wchodziłam w dorosłość, kiedy przychodziły na świat moje dzieci… zawsze był rok 19.. … I tak się zakodowało od wtedy i na wtedy w mojej głowie, że przez całe życie będzie zawsze rok tysiąc dziewięćset któryś tam!…
Nigdy nie wyobrażałam sobie, że w kalendarzu może widnieć rok rozpoczynający się cyfrą 20… ! A już od 15-16 lat widnieje i panoszy się!… Tylko do licha! - po co tak się spieszy?!...
Kiedy sobie uzmysłowię jak ten czas pędzi, to jakoś nie bardzo umiem się cieszyć i z radością witać kolejny Nowy Rok. Jest on raczej nieproszonym gościem i traktuję go jako zło konieczne… Dlatego też ja osobiście nie widzę powodu do owacji i fajerwerków!…
Czy jestem wyjątkiem? Czy może jeszcze ktoś też nie lubi, kiedy lat przybywa z tak wielkim hukiem i radością?...
"Dzień
za dniem......jak wartki potok...CZAS...zacieśnia krąg istnienia
mego"(Norwid).
Mnie to wcale nie cieszy ... no bo czym, że mi się wnuk starzeje ??? Niedługo mnie przerośnie i co ??? Z góry ma na mnie patrzeć , a ja póki co wolę jeszcze wziąć go za łapkę i iść z nim na spacer. Za kilka lat to on mi będzie rękę ściskał i wędrował po tym pięknym świecie .
Jan Pietrzak śpiewał https://www.youtube.com/watch?v=8MIb-jZR5QM a ja dzieciak kumaty policzyłam sobie, że będę ,,starszą panią po czterdziestce ''!!!! Szok !!! ...i tak dalej co roku jestem ,,starszą panią po czterdziestce '' już szesnasty rok. I po co nam było 19 wymieniać na 20 ??
Nam wszystkim czas po 2000 roku wydawał się wtedy tak bardzo odległy, że prawie nierealny!....to już nie 19...ale 20...wnuki rosną my wracamy do wspomnień....
Rok 2015 nie był zły, do zachwycających też nie należał.
Jednak powitałam ten Nowy Rok z nadzieją, że uda mi się go przeżyć bez większych zawirowań...
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2016!....
Rok 2016 niech będzie dla Was wszystkich, moi przyjaciele wyjątkowy, fascynujący, pełen pozytywnej energii, pod znakiem radość i dobrego humor... Z dobrą dawką magii!
Mnie to wcale nie cieszy ... no bo czym, że mi się wnuk starzeje ??? Niedługo mnie przerośnie i co ??? Z góry ma na mnie patrzeć , a ja póki co wolę jeszcze wziąć go za łapkę i iść z nim na spacer. Za kilka lat to on mi będzie rękę ściskał i wędrował po tym pięknym świecie .
Jan Pietrzak śpiewał https://www.youtube.com/watch?v=8MIb-jZR5QM a ja dzieciak kumaty policzyłam sobie, że będę ,,starszą panią po czterdziestce ''!!!! Szok !!! ...i tak dalej co roku jestem ,,starszą panią po czterdziestce '' już szesnasty rok. I po co nam było 19 wymieniać na 20 ??
Nam wszystkim czas po 2000 roku wydawał się wtedy tak bardzo odległy, że prawie nierealny!....to już nie 19...ale 20...wnuki rosną my wracamy do wspomnień....
Rok 2015 nie był zły, do zachwycających też nie należał.
Jednak powitałam ten Nowy Rok z nadzieją, że uda mi się go przeżyć bez większych zawirowań...
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2016!....
Rok 2016 niech będzie dla Was wszystkich, moi przyjaciele wyjątkowy, fascynujący, pełen pozytywnej energii, pod znakiem radość i dobrego humor... Z dobrą dawką magii!
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że każdy kolejny rok jest coraz krótszy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę pomyślności w 2016 roku. :)
Bożenko! Podpisuję się pod tym co napisałaś. Nie traktuję rozpoczęcia nowego roku jako coś przełomowego. Zawsze myślę i mam nadzieję, że będzie odrobinę lepszy albo chociaż nie gorszy. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewo :D
Usuń