"Bajeczka o króliczku"
Był sobie raz filcowany króliczek wielkanocny o imieniu Karol.
Mieszkał wśród kolorowych motków wełny.
Króliczek miał jednak jeden poważny problem. Nie miał się z kim bawić.
Pewnego razu znalazł dziwne jajo w kwiatki.
Zaczął się zastanawiać co się może wylęgnąć z taaaakiego jaja.
Może struś albo dinozaur , a może duuuuuuuuuży kurczaczek ?
A tu niespodzianka zamiast kurczaczka wyskoczył królik :)
Jestem baranek - powiedział - mam na imię Tedi.
Dziwne - stwierdził Karolek - jesteś przecież królikiem, a nie barankiem.
Tedi roześmiał się wesoło, jestem królikiem rasy baranek.
A ja - powiedział Karolek - jestem króliczkiem wielkanocnym :)
I pokicały szukać Pani Wiosny :)
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńale słodziak:)
OdpowiedzUsuńSuper bajeczka a króliki jeszcze bardziej.Miłego dnia
OdpowiedzUsuń