Witam Was serdecznie!!!
Wczoraj pokazałam pierwszą odsłonę wozu Baby Jagi a dziś będzie 2,3.....a może i 4....
po pierwszym malowaniu wóz wyglądał tak :
... gdy wóz dosychał powstał kotek "Psotek", oczywiście jako kot czarownicy jest czarny
a teraz najlepsza zabawa - dekorowanie...
.....kwiatki w oknie już są .....
...dziś zaczęły się wakacje,więc walizka i miotła już przygotowane....
pranie już zrobione....
czas wybrać się w podróż !!!
tylko gdzie znowu schował się kot ???
Miłego popołudnia, ja ......idę szukać kota :)
Świetny domek, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjestes bezkonkurencyjna woz pierwsza klasa ,zadbałaś o kazdy szczegól
OdpowiedzUsuńł ,a nawet o takie o ktorych bym nie pomyslała nawet (gatki,kiecka) a kotek to tylko dopełnienie ale jakze istotne ,jestem pod ogromnym wrazeniem
to jeszcze raz ja ,hihihi ale musze jak ogladałam zdjecia to miałam wrazenie ze zaraz na kolejnym zobacze jeszcze ta babe jage jak gdzies z boku miesza w jakims kotle :) rewelacja
OdpowiedzUsuńmoże i będzie Baba Jaga
UsuńJAK DLA MNIE BOMBA NORMALNIE SUPERPOZDRAWIAM Z WARSZAWY.
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba... Bożenko Twoja wena niezwykle zachwyca :)
OdpowiedzUsuńwóz jest śliczny i te wszystkie detale super :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Zaniemówiłam.... Rewelacja!! :)
OdpowiedzUsuńPiękny wóz :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)
Pozdrowionka :)***
Świetna praca!
OdpowiedzUsuńMiałaś troszkę zabawy,z której wyszedł extra wóz:)Ślicznie go zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńno ależ on mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuń